DIECEZJA SIEDLECKA
24 stycznia 2025 r. Imieniny obchodzą: Felicja, Rafa, Tymoteusz
Czytania: (Hbr 8,6-13); (Ps 85,8 i 10.11-12.13-14); Aklamacja (J 15,16)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Turystyczna gmina Biała Podlaska /AUDIO/
Poznaliśmy mistrzów ortografii /WIDEO/
Wierni Ukraińskiej Cerkwi Greckokatolickiej w wirtualnej Pielgrzymce do Pratulina
24 stycznia – wspomnienie św. Franciszka Salezego, patrona dziennikarzy
Interreg w wodzie
Kandydat na dyrektora wybrany
Krucjata Różańcowa za Ojczyznę
Papież w orędziu do świata mediów: zawsze siejcie nadzieję
Powiat garwoliński: prosto z mostu o ostatnich zawirowaniach /AUDIO/
Nocna Pielgrzymka do Matki Bożej Budzieszyńskiej w Mokobodach
Policja szuka kierowcy, który zabił pieszego
PIĄTEK XXIV TYGODNIA ZWYKŁEGO, 19 WRZEŚNIA (2014-09-18 20:09:37)
1 Kor 15,12-20 Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli. (1 Kor 15,20) Znany kaznodzieja wygłaszał kiedyś kazanie o śmierci. Na początku przytoczył pewną historię z życia Edgara Bergena, słynnego brzuchomówcy. Pewnego dnia będąc na dworcu kolejowym, Bergen zauważył trumnę postawioną przez tragarzy przy krawędzi peronu. Podszedł do trumny, nachylił się i zapytał: „Wszystko w porządku?”. Ku zgrozie tragarzy z trumny rozległ się głos: „Wypuśćcie mnie stąd!”. Przerażeni mężczyźni uciekli w popłochu. Kaznodzieja powiódł wzrokiem po zgromadzonych i zapytał: „A ty jak uciekniesz ze swojej trumny?”.
1 Kor 15,12-20
Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli. (1 Kor 15,20)
Znany kaznodzieja wygłaszał kiedyś kazanie o śmierci. Na początku przytoczył pewną historię z życia Edgara Bergena, słynnego brzuchomówcy. Pewnego dnia będąc na dworcu kolejowym, Bergen zauważył trumnę postawioną przez tragarzy przy krawędzi peronu. Podszedł do trumny, nachylił się i zapytał: „Wszystko w porządku?”. Ku zgrozie tragarzy z trumny rozległ się głos: „Wypuśćcie mnie stąd!”. Przerażeni mężczyźni uciekli w popłochu. Kaznodzieja powiódł wzrokiem po zgromadzonych i zapytał: „A ty jak uciekniesz ze swojej trumny?”.
Wielu spośród Koryntian, do których pisał Paweł, nie miałoby pojęcia, jak odpowiedzieć na to pytanie. Choć uznawali zmartwychwstanie Chrystusa, nie wierzyli, że oni także powstaną w ciele do nowego życia. Sądzili, że wskutek grzechu ciało ludzkie nie wejdzie do nieba, że znajdzie się tam jedynie dusza. Uważali to za logiczne i nie widzieli w tym żadnego problemu. Jednak Paweł uznał za stosowne skorygować ich błąd. Dlaczego było to dla niego takie ważne? Ponieważ nauczanie o zmartwychwstaniu ciała ma ścisły związek z naszą tożsamością w Chrystusie. Jeśli liczy się w nas tylko to, co duchowe, to wcielenie Jezusa nie miało sensu, a fakt Jego zmartwychwstania w ciele jest praktycznie bez znaczenia. Osoba ludzka jest zarówno duchowa, jak i cielesna. Chrystus zbawia nas całych, z duszą i ciałem. Nie jesteśmy duchami uwięzionymi w pudełkach. Nasz śmiech, wzrok, słuch, dotyk, ruchy mają zostać przemienione przez Chrystusa, który przyszedł pojednać wszystko ze sobą (Kol 1,20). Zastanawiając się nad tą prawdą, pomyśl, jak wielki jest dar Bożej miłości. Jezus przyszedł nie tylko po to, by przebaczyć ci grzechy, choć już samo to jest niewiarygodnie hojnym darem. Przyszedł, aby wprowadzić cię do nowego życia. Całego ciebie! Chce wywyższyć ciebie całego – z duchem, duszą i ciałem. Chce przemienić cię od wewnątrz. Uwielbiaj Pana za tę wspaniałą prawdę. Wychwalaj Boga, który kocha cię bardziej, niż jesteś w stanie to sobie wyobrazić – i który pokonał śmierć, twego największego wroga! „Panie, dziękuję Ci za dar mojego ciała. Obym zawsze traktował je z szacunkiem i godnością, na jakie zasługuje.” Ps 17,1.6-8.15 Łk 8,1-3 (www.modlitwawdrodze.pl)
Wielu spośród Koryntian, do których pisał Paweł, nie miałoby pojęcia, jak odpowiedzieć na to pytanie. Choć uznawali zmartwychwstanie Chrystusa, nie wierzyli, że oni także powstaną w ciele do nowego życia. Sądzili, że wskutek grzechu ciało ludzkie nie wejdzie do nieba, że znajdzie się tam jedynie dusza. Uważali to za logiczne i nie widzieli w tym żadnego problemu. Jednak Paweł uznał za stosowne skorygować ich błąd.
Dlaczego było to dla niego takie ważne? Ponieważ nauczanie o zmartwychwstaniu ciała ma ścisły związek z naszą tożsamością w Chrystusie. Jeśli liczy się w nas tylko to, co duchowe, to wcielenie Jezusa nie miało sensu, a fakt Jego zmartwychwstania w ciele jest praktycznie bez znaczenia. Osoba ludzka jest zarówno duchowa, jak i cielesna. Chrystus zbawia nas całych, z duszą i ciałem. Nie jesteśmy duchami uwięzionymi w pudełkach. Nasz śmiech, wzrok, słuch, dotyk, ruchy mają zostać przemienione przez Chrystusa, który przyszedł pojednać wszystko ze sobą (Kol 1,20).
Zastanawiając się nad tą prawdą, pomyśl, jak wielki jest dar Bożej miłości. Jezus przyszedł nie tylko po to, by przebaczyć ci grzechy, choć już samo to jest niewiarygodnie hojnym darem. Przyszedł, aby wprowadzić cię do nowego życia. Całego ciebie! Chce wywyższyć ciebie całego – z duchem, duszą i ciałem. Chce przemienić cię od wewnątrz. Uwielbiaj Pana za tę wspaniałą prawdę. Wychwalaj Boga, który kocha cię bardziej, niż jesteś w stanie to sobie wyobrazić – i który pokonał śmierć, twego największego wroga!
„Panie, dziękuję Ci za dar mojego ciała. Obym zawsze traktował je z szacunkiem i godnością, na jakie zasługuje.”
Ps 17,1.6-8.15
Łk 8,1-3
(www.modlitwawdrodze.pl)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR