DIECEZJA SIEDLECKA
24 stycznia 2025 r. Imieniny obchodzą: Felicja, Rafa, Tymoteusz
Czytania: (Hbr 8,6-13); (Ps 85,8 i 10.11-12.13-14); Aklamacja (J 15,16)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Turystyczna gmina Biała Podlaska /AUDIO/
Poznaliśmy mistrzów ortografii /WIDEO/
Wierni Ukraińskiej Cerkwi Greckokatolickiej w wirtualnej Pielgrzymce do Pratulina
24 stycznia – wspomnienie św. Franciszka Salezego, patrona dziennikarzy
Interreg w wodzie
Kandydat na dyrektora wybrany
Krucjata Różańcowa za Ojczyznę
Papież w orędziu do świata mediów: zawsze siejcie nadzieję
Powiat garwoliński: prosto z mostu o ostatnich zawirowaniach /AUDIO/
Nocna Pielgrzymka do Matki Bożej Budzieszyńskiej w Mokobodach
Policja szuka kierowcy, który zabił pieszego
PIĄTEK V TYGODNIA ZWYKŁEGO, 13 LUTEGO (2015-02-12 11:02:14)
Nauka Jezusa jest praktyką miłości. Jezus naucza głownie o miłosierdziu i o łasce Boga, a nie o grzechu. Jezus spotykając się z drugim człowiekiem, dawał mu nadzieję. Tę samą nadzieję dał dzisiaj głuchoniememu i tę samą nadzieję daje każdemu człowiekowi. Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Marka Mk 7, 31-37 Jezus opuścił okolice Tyru i przez Sydon przyszedł nad Jezioro Galilejskie, przemierzając posiadłości Dekapolu. Przyprowadzili Mu głuchoniemego i prosili Go, żeby położył na niego rękę. On wziął go na bok, osobno od tłumu, włożył palce w jego uszy i śliną dotknął mu języka; a spojrzawszy w niebo, westchnął i rzekł do niego: «Effatha», to znaczy: «Otwórz się».
Nauka Jezusa jest praktyką miłości. Jezus naucza głownie o miłosierdziu i o łasce Boga, a nie o grzechu. Jezus spotykając się z drugim człowiekiem, dawał mu nadzieję. Tę samą nadzieję dał dzisiaj głuchoniememu i tę samą nadzieję daje każdemu człowiekowi.
Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Marka
Mk 7, 31-37
Jezus opuścił okolice Tyru i przez Sydon przyszedł nad Jezioro Galilejskie, przemierzając posiadłości Dekapolu. Przyprowadzili Mu głuchoniemego i prosili Go, żeby położył na niego rękę. On wziął go na bok, osobno od tłumu, włożył palce w jego uszy i śliną dotknął mu języka; a spojrzawszy w niebo, westchnął i rzekł do niego: «Effatha», to znaczy: «Otwórz się».
Zaraz otworzyły się jego uszy, więzy języka się rozwiązały i mógł prawidłowo mówić. Jezus przykazał im, żeby nikomu nie mówili. Lecz im bardziej przykazywał, tym gorliwiej to rozgłaszali. I pełni zdumienia mówili: «Dobrze uczynił wszystko. Nawet głuchym słuch przywraca i niemym mowę». Chrystus wspomaga wiarę i obiecuje Zmartwychwstanie. Zauważa każdego człowieka i nie niszczy nikogo. Najchętniej przebywa właśnie z tymi, którzy nic nie mają i którym nic się nie udało. Z tymi, którzy nigdy nie będą sławni, znani czy podziwiani. Utożsamia się z tymi, których omijano i których lekceważono. Dotyka chorych, skaleczonych i zranionych. Jezus dostosowuje się do sytuacji ludzi, których spotyka. Nie mógł porozmawiać z głuchoniemym, dlatego wsadza palce w jego uszy, dotyka śliną jego języka, tak, by nawiązać kontakt z tym człowiekiem. Jezus współczuje z cierpiącymi, przebywa z samotnymi i opuszczonymi. Patrzy z wyrozumiałością w ich niewinne oczy i wsłuchuje się w ich nieme skargi. Jezus ma czas dla wszystkich. Nazywa siebie sługą i staje się naszym bratem. Dzięki Niemu możemy mówić do Boga: „Ojcze". Dzięki Niemu po drugiej stronie smutku w naszym życiu może zabłysnąć światło. Patrząc na Jezusa, uczmy się tej postawy szacunku i współczucia z innymi ludźmi. Także dzięki tobie po drugiej stronie smutku jakiegoś człowieka może zabłysnąć światło nadziei. (www.modlitwawdrodze.pl)
Zaraz otworzyły się jego uszy, więzy języka się rozwiązały i mógł prawidłowo mówić. Jezus przykazał im, żeby nikomu nie mówili. Lecz im bardziej przykazywał, tym gorliwiej to rozgłaszali. I pełni zdumienia mówili: «Dobrze uczynił wszystko. Nawet głuchym słuch przywraca i niemym mowę».
Chrystus wspomaga wiarę i obiecuje Zmartwychwstanie. Zauważa każdego człowieka i nie niszczy nikogo. Najchętniej przebywa właśnie z tymi, którzy nic nie mają i którym nic się nie udało. Z tymi, którzy nigdy nie będą sławni, znani czy podziwiani. Utożsamia się z tymi, których omijano i których lekceważono. Dotyka chorych, skaleczonych i zranionych.
Jezus dostosowuje się do sytuacji ludzi, których spotyka. Nie mógł porozmawiać z głuchoniemym, dlatego wsadza palce w jego uszy, dotyka śliną jego języka, tak, by nawiązać kontakt z tym człowiekiem. Jezus współczuje z cierpiącymi, przebywa z samotnymi i opuszczonymi. Patrzy z wyrozumiałością w ich niewinne oczy i wsłuchuje się w ich nieme skargi. Jezus ma czas dla wszystkich. Nazywa siebie sługą i staje się naszym bratem. Dzięki Niemu możemy mówić do Boga: „Ojcze". Dzięki Niemu po drugiej stronie smutku w naszym życiu może zabłysnąć światło.
Patrząc na Jezusa, uczmy się tej postawy szacunku i współczucia z innymi ludźmi. Także dzięki tobie po drugiej stronie smutku jakiegoś człowieka może zabłysnąć światło nadziei.
(www.modlitwawdrodze.pl)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR