DIECEZJA SIEDLECKA
9 maja 2024 r. Imieniny obchodzą: Grzegorz, Katarzyna, Karolina
Czytania: (Dz 18,1-8); (Ps 98,1-4); Aklamacja (J 14, 18)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Felieton Grzegorza Welika – 8 maja 2024 /POSŁUCHAJ/
100 lat Kapituły Kolegiackiej Janowskiej
Policja zabezpiecza miejsce znalezienia kolejnych niewybuchów na terenie budowy przy ulicy Sidorskiej w Białej Podlaskiej
Audycja "Czarno na białym"/ZAPOWIEDŹ
Bp Suchodolski: Chcemy pokazać młodym Kościół jako dom
Zaproszenie skierowane do kobiet konsekrowanych
Nowa Rada Gminy Zalesie
Nowy zarząd powiatu łosickiego
5. Ogólnopolska Pielgrzymka Kobiet na Jasną Górę (zapowiedź)
Wyjazd na Pielgrzymkę Suwałki-Wilno
Zdzisław Wiewiórski „Vis” – kolejna odsłona „Wyklętych z Podlasia”
WTOREK: 15 STYCZNIA (2013-01-15 07:01:27)
Hbr 2,5-12 Nie wstydzi się nazwać ich braćmi swymi. Jurek wbiegł zapłakany do pustego pokoju rodziców. W uszach dźwięczały mu jeszcze słowa starszego o dwa lata Piotra: „Wynoś się! Wstyd mi za ciebie! Nic jesteś już moim bratem!". Kiedy tak siedział na łóżku, próbując się uspokoić, jego wzrok padł na leżące na szafce Pismo Święte. Otworzył je na chybi! trafił: „Nie wstydzi się nazywać ich braćmi swymi" (Hbr 2,11) - przeczytał. Zaciekawiony, zaczął dociekać, o kim mowa, i zorientował się, że o Jezusie. „Jak Piotrek mnie nie chce, to już trudno - pomyślał. Ale za to jestem brałem Pana Jezusa!" Jak wielu ludzi dopiero w Bogu odkrywa swoją wielką godność! Jesteśmy dziećmi Ojca niebieskiego, braćmi i siostrami Jezusa, który dobrowolnie podzielił nasz ludzki los. Jest to fakt, którego nic nie zmieni - ani nasze słabości, ani znoszone upokorzenia, ani opinia innych. Cierpienie Jezusa nadaje sens naszym cierpieniem, Jego upokorzenia naszym upokorzeniom. Jego życie naszemu życiu. On pierwszy poszedł drogą całkowitego zaufania Ojcu i wzywa nas, abyśmy poszli za Nim.
Nie wstydzi się nazwać ich braćmi swymi.
Jurek wbiegł zapłakany do pustego pokoju rodziców. W uszach dźwięczały mu jeszcze słowa starszego o dwa lata Piotra: „Wynoś się! Wstyd mi za ciebie! Nic jesteś już moim bratem!". Kiedy tak siedział na łóżku, próbując się uspokoić, jego wzrok padł na leżące na szafce Pismo Święte. Otworzył je na chybi! trafił: „Nie wstydzi się nazywać ich braćmi swymi" (Hbr 2,11) - przeczytał. Zaciekawiony, zaczął dociekać, o kim mowa, i zorientował się, że o Jezusie. „Jak Piotrek mnie nie chce, to już trudno - pomyślał. Ale za to jestem brałem Pana Jezusa!"
Jak wielu ludzi dopiero w Bogu odkrywa swoją wielką godność! Jesteśmy dziećmi Ojca niebieskiego, braćmi i siostrami Jezusa, który dobrowolnie podzielił nasz ludzki los. Jest to fakt, którego nic nie zmieni - ani nasze słabości, ani znoszone upokorzenia, ani opinia innych. Cierpienie Jezusa nadaje sens naszym cierpieniem, Jego upokorzenia naszym upokorzeniom. Jego życie naszemu życiu. On pierwszy poszedł drogą całkowitego zaufania Ojcu i wzywa nas, abyśmy poszli za Nim.
Na czym opierasz swoje poczucie godności? Na swoich ludzkich zaletach? Dobrej opinii otoczenia? Szacunku i miłości bliskich ci osób? Sukcesach i dokonaniach? Dorobku materialnym? A może niezbędne ci jest poczucie bycia potrzebnym i niezastąpionym lub przekonanie, że to ty zawsze masz rację? Dobra Nowina polega na tym, że nasza godność nie jest zależna od wszystkich tych cennych skądinąd wartości, gdyż to sam Bóg obdarza nas nią przez swego Syna. Dla Jezusa ważny jest każdy człowiek, nie z powodu odnoszonych sukcesów, ale dlatego, że jest Jego bratem lub siostrą. Przyjęcie tej prawdy daje wielką wewnętrzną wolność. Nie musimy już ciągle być w centrum, walczyć o swoje, wciąż przekonywać siebie i innych o własnej wartości. Możemy posunąć się i zrobić miejsce innym. Możemy przebaczyć i poprosić o przebaczenie. Przestajemy rywalizować z innymi, a zaczynamy ich kochać. A wtedy odkrywamy, że mając Jezusa za brała, sami również jesteśmy dla siebie braćmi i siostrami. „Jezu, dziękuję Ci za to, że nie wstydzisz się nazywać nas braćmi. Pomóż mi iść za Tobą drogą prawdziwego braterstwa.” (Słowo wśród nas, styczeń 2013)
Na czym opierasz swoje poczucie godności? Na swoich ludzkich zaletach? Dobrej opinii otoczenia? Szacunku i miłości bliskich ci osób? Sukcesach i dokonaniach? Dorobku materialnym? A może niezbędne ci jest poczucie bycia potrzebnym i niezastąpionym lub przekonanie, że to ty zawsze masz rację? Dobra Nowina polega na tym, że nasza godność nie jest zależna od wszystkich tych cennych skądinąd wartości, gdyż to sam Bóg obdarza nas nią przez swego Syna. Dla Jezusa ważny jest każdy człowiek, nie z powodu odnoszonych sukcesów, ale dlatego, że jest Jego bratem lub siostrą.
Przyjęcie tej prawdy daje wielką wewnętrzną wolność. Nie musimy już ciągle być w centrum, walczyć o swoje, wciąż przekonywać siebie i innych o własnej wartości. Możemy posunąć się i zrobić miejsce innym. Możemy przebaczyć i poprosić o przebaczenie. Przestajemy rywalizować z innymi, a zaczynamy ich kochać. A wtedy odkrywamy, że mając Jezusa za brała, sami również jesteśmy dla siebie braćmi i siostrami.
„Jezu, dziękuję Ci za to, że nie wstydzisz się nazywać nas braćmi. Pomóż mi iść za Tobą drogą prawdziwego braterstwa.”
(Słowo wśród nas, styczeń 2013)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR