DIECEZJA SIEDLECKA
12 listopada 2025 r. Imieniny obchodzą: Renata, Witold, Konrad
Czytania: (Mdr 6,1-11); (Ps 82,3-4.6-7); Aklamacja (1 Tes 5,18)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Felieton Pawła Kryszczuka – 11 listopada /POSŁUCHAJ/
Parczew dla Niepodległej
Kotuń – wyjątkowe Święto Niepodległości
Byśmy byli dumnymi Polakami – Święto Odzyskania Niepodległości w Siemiatyczach
Mordy: Obchody 107. rocznicy odzyskania niepodległości
107 lat temu Biała Podlaska nie była jeszcze niepodległa
Łosice: Obchody 107. rocznicy odzyskania niepodległości
Tymczasowy areszt dla podejrzanego o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym
11 Listopada w Łukowie
Biało-czerwone Siedlce – wspólne świętowanie Niepodległej
Garwolin świętuje Niepodległość – razem dla Ojczyzny
PIĄTEK I TYGODNIA ZWYKŁEGO, 16 STYCZNIA (2015-01-15 21:01:07)
Stajesz przed Bogiem, aby wsłuchać się w Jego słowo. Otwórz swoje serce na to, co On chce ci przez nie powiedzieć. Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Marka (Mk 2, 1-12) Gdy Jezus po pewnym czasie wrócił do Kafarnaum, posłyszeli, że jest w domu. Zebrało się tyle ludzi, że nawet przed drzwiami nie było miejsca, a On głosił im naukę. Wtem przyszli do Niego z paralitykiem, którego niosło czterech. Nie mogąc z powodu tłumu przynieść go do Niego, odkryli dach nad miejscem, gdzie Jezus się znajdował, i przez otwór spuścili łoże, na którym leżał paralityk. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: «Synu, odpuszczają ci się twoje grzechy». A siedziało tam kilku uczonych w Piśmie, którzy myśleli w duszy: «Czemu On tak mówi?
Stajesz przed Bogiem, aby wsłuchać się w Jego słowo. Otwórz swoje serce na to, co On chce ci przez nie powiedzieć.
Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Marka
(Mk 2, 1-12)
Gdy Jezus po pewnym czasie wrócił do Kafarnaum, posłyszeli, że jest w domu. Zebrało się tyle ludzi, że nawet przed drzwiami nie było miejsca, a On głosił im naukę. Wtem przyszli do Niego z paralitykiem, którego niosło czterech. Nie mogąc z powodu tłumu przynieść go do Niego, odkryli dach nad miejscem, gdzie Jezus się znajdował, i przez otwór spuścili łoże, na którym leżał paralityk. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: «Synu, odpuszczają ci się twoje grzechy». A siedziało tam kilku uczonych w Piśmie, którzy myśleli w duszy: «Czemu On tak mówi?
On bluźni. Któż może odpuszczać grzechy, jeśli nie Bóg sam jeden?» Jezus poznał zaraz w swym duchu, że tak myślą, i rzekł do nich: «Czemu nurtują te myśli w waszych sercach? Cóż jest łatwiej: powiedzieć do paralityka: Odpuszczają ci się twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań, weź swoje łoże i chodź? Otóż, żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów – rzekł do paralityka: Mówię ci: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu! On wstał, wziął zaraz swoje łoże i wyszedł na oczach wszystkich. Zdumieli się wszyscy i wielbili Boga mówiąc: «Jeszcze nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego». Ludzie, którzy przynieśli paralityka, nie mogli dostać się do Jezusa zwykłą drogą – przez drzwi. Nie zrezygnowali jednak, wykazali się wielką determinacją, szukając drogi do Mistrza, w którym pokładali nadzieję na uzdrowienia swojego przyjaciela. W jakich sytuacjach życiowych towarzyszyła ci taka determinacja? Kim w tych sytuacjach był dla ciebie Bóg? Jezus widząc wiarę i determinację tych, którzy przynieśli paralityka, odpuszcza mu grzechy. Prawdopodobnie nie tego oczekiwali jego towarzysze. Jezus przekracza ich oczekiwania, Jego działanie nie jest prostą odpowiedzią na wyrażane przez ludzi pragnienia. Cud uzdrowienia ducha wywołuje wręcz sprzeciw uczonych w Piśmie. Jakie Boże działanie wywołało w tobie kiedyś sprzeciw? Z czego wynikały wtedy twoje odczucia? Jezus dokonał wielkiego cudu uzdrowienia ducha, ale dopiero namacalny cud uzdrowienia fizycznego przemawia do serc zgromadzonych wokół ludzi, którzy zdumieli się i wielbili Boga. Jak podchodzisz do codziennych cudów, które Bóg czyni na twoich oczach – do sakramentu pojednania, do cudu Przeistoczenia czy Komunii świętej? Porozmawiaj z Jezusem o tym, co odkryłeś w czasie dzisiejszej modlitwy, szczególnie o tym, co było w niej dla ciebie trudne lub nowe (www.modlitwawdrodze.pl)
On bluźni. Któż może odpuszczać grzechy, jeśli nie Bóg sam jeden?» Jezus poznał zaraz w swym duchu, że tak myślą, i rzekł do nich: «Czemu nurtują te myśli w waszych sercach? Cóż jest łatwiej: powiedzieć do paralityka: Odpuszczają ci się twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań, weź swoje łoże i chodź? Otóż, żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów – rzekł do paralityka: Mówię ci: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu! On wstał, wziął zaraz swoje łoże i wyszedł na oczach wszystkich. Zdumieli się wszyscy i wielbili Boga mówiąc: «Jeszcze nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego».
Ludzie, którzy przynieśli paralityka, nie mogli dostać się do Jezusa zwykłą drogą – przez drzwi. Nie zrezygnowali jednak, wykazali się wielką determinacją, szukając drogi do Mistrza, w którym pokładali nadzieję na uzdrowienia swojego przyjaciela. W jakich sytuacjach życiowych towarzyszyła ci taka determinacja? Kim w tych sytuacjach był dla ciebie Bóg?
Jezus widząc wiarę i determinację tych, którzy przynieśli paralityka, odpuszcza mu grzechy. Prawdopodobnie nie tego oczekiwali jego towarzysze. Jezus przekracza ich oczekiwania, Jego działanie nie jest prostą odpowiedzią na wyrażane przez ludzi pragnienia. Cud uzdrowienia ducha wywołuje wręcz sprzeciw uczonych w Piśmie. Jakie Boże działanie wywołało w tobie kiedyś sprzeciw? Z czego wynikały wtedy twoje odczucia?
Jezus dokonał wielkiego cudu uzdrowienia ducha, ale dopiero namacalny cud uzdrowienia fizycznego przemawia do serc zgromadzonych wokół ludzi, którzy zdumieli się i wielbili Boga. Jak podchodzisz do codziennych cudów, które Bóg czyni na twoich oczach – do sakramentu pojednania, do cudu Przeistoczenia czy Komunii świętej?
Porozmawiaj z Jezusem o tym, co odkryłeś w czasie dzisiejszej modlitwy, szczególnie o tym, co było w niej dla ciebie trudne lub nowe
(www.modlitwawdrodze.pl)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR