DIECEZJA SIEDLECKA
27 lipca 2024 r. Imieniny obchodzą: Julia, Natalia, Aureliusz
Czytania: (Jr 7, 1-11); (Ps 84 (83), 3-4. 5-6a i 8a. 11); Aklamacja (Jk 1, 21bc)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Pół wieku w eterze...
Mszą Św. podziękowali za kolejny wspólny rok
Zmarł porucznik Stanisław Góraj ps. Goniec, żołnierz AK-WiN
Patronowie Dnia: Święci Joachim i Anna, mistrzowie drugiego planu
Komunikat o pogrzebie
Z myślą o najmłodszych - „Pokój dla matki z małym dzieckiem”
Weekend w regionie
Pies wyskoczył z drugiego piętra wprost na idącą chodnikiem kobietę... Zwierzę prawdopodobnie przestraszyło się burzy
Nocna pielgrzymka do Mokobód
Ukradł damską torebkę z samochodu. Kolejny raz w tym tygodniu trafił do policyjnej celi
Borowie: kolejne inwestycje do realizacji
SOBOTA, 13 CZERWCA NIEPOKALANEGO SERCA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY (2015-06-12 22:06:04)
Nie ma ludzkiej miłości większej niż matczyna. Miłość matki jest niesamowita. Zastanów się przez chwilę, co czuje serce matki, kiedy traci swoje dziecko? Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Łukasza Łk 2, 41-51 Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał On lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania.
Nie ma ludzkiej miłości większej niż matczyna. Miłość matki jest niesamowita. Zastanów się przez chwilę, co czuje serce matki, kiedy traci swoje dziecko?
Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Łukasza
Łk 2, 41-51
Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał On lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania.
Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz On im odpowiedział: «Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca»? Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu. Jak czuła się Maryja, kiedy wracała z Józefem do Jerozolimy? To okropne poczucie niepewności, wyrzutu, może złości na samą siebie. Jak mogła zgubić własne dziecko? Jedyne! Naznaczone tak tajemniczą i trudną historią poczęcia i pierwszych miesięcy życia. Zostań teraz przez chwilę z tym uczuciem po zgubieniu Jej dziecka. W filmie „Pasja” Mela Gibsona Maryja w upadku Jezusa widzi upadek dziecka. Dramat potęguje fakt, że teraz już nie może Go tak po prostu wziąć w ramiona. Wszystko rozgrywa się w krótkim spojrzeniu Syna na Matkę i Matki na Syna. Oni w ten sposób, nic nie mówiąc, powiedzieli sobie wszystko. Wspominając Niepokalane Serce Maryi, wspominamy symbol miłości i samą miłość. Bardzo często skarżymy się, że ten obraz do nas dziś nie przemawia. Ale jak inaczej przedstawić tak wielkie i czyste uczucie? Jak inaczej uczcić, uwielbić i głosić taką miłość? Czy można w ogóle ująć w ramy teologii doświadczenie czystej relacji Matki i Syna? Wobec niektórych wielkich spraw trzeba po prostu zamilknąć. To, co pozostaje, to kontemplacja. Spróbuj towarzyszyć dziś Maryi i Józefowi. Odczuj lęk, żal po stracie oraz radość z odnalezienia Jezusa. Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serca nasze, według serca Twego. Niepokalane Serce Maryi, módl się za nami. (www.modlitwawdrodze.pl)
Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz On im odpowiedział: «Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca»? Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu.
Jak czuła się Maryja, kiedy wracała z Józefem do Jerozolimy? To okropne poczucie niepewności, wyrzutu, może złości na samą siebie. Jak mogła zgubić własne dziecko? Jedyne! Naznaczone tak tajemniczą i trudną historią poczęcia i pierwszych miesięcy życia. Zostań teraz przez chwilę z tym uczuciem po zgubieniu Jej dziecka.
W filmie „Pasja” Mela Gibsona Maryja w upadku Jezusa widzi upadek dziecka. Dramat potęguje fakt, że teraz już nie może Go tak po prostu wziąć w ramiona. Wszystko rozgrywa się w krótkim spojrzeniu Syna na Matkę i Matki na Syna. Oni w ten sposób, nic nie mówiąc, powiedzieli sobie wszystko. Wspominając Niepokalane Serce Maryi, wspominamy symbol miłości i samą miłość. Bardzo często skarżymy się, że ten obraz do nas dziś nie przemawia. Ale jak inaczej przedstawić tak wielkie i czyste uczucie? Jak inaczej uczcić, uwielbić i głosić taką miłość? Czy można w ogóle ująć w ramy teologii doświadczenie czystej relacji Matki i Syna? Wobec niektórych wielkich spraw trzeba po prostu zamilknąć. To, co pozostaje, to kontemplacja. Spróbuj towarzyszyć dziś Maryi i Józefowi. Odczuj lęk, żal po stracie oraz radość z odnalezienia Jezusa.
Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serca nasze, według serca Twego. Niepokalane Serce Maryi, módl się za nami.
(www.modlitwawdrodze.pl)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR