DIECEZJA SIEDLECKA
18 kwietnia 2024 r. Imieniny obchodzą: Apoloniusz, Bogusawa, Bogusaw
Czytania: (Dz 8,26-40); (Ps 66,8-9.16-17.19-20); Aklamacja (J 6,51)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Maciejowice: mężczyzna zginął pod kołami ciągnika
Uwaga! Oszuści mogą podszywać się pod Narodowy Fundusz Zdrowia
Felieton Adama Białczaka – 18 kwietnia 2024 /POSŁUCHAJ/
„Prymas” w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Siedleckiej
Siedlce: Laureaci 28. Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej
Rekolekcje z ks. Jarosławem Tomaszewskim w Siedlanowie
Oblaci o problemach współczesnej młodzieży
Abp Wojda na Zebraniu Plenarnym COMECE: Nie ma prawa do zabijania, ale do ochrony życia
Powiat garwoliński: powalczą o fotele włodarzy
Przerwa w emisji programu Radia Podlasie
Rex Mundi – koncert wielkanocny w Mrozach
PONIEDZIAŁEK XXII TYGODNIA ZWYKŁEGO, 31 SIERPNIA (2015-08-30 06:08:09)
Łk 4,16-30 Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli. (Łk 4,21) Czy nie marzy ci się czasem życie, które byłoby czymś w rodzaju automatu z napojami? Wkładamy odpowiednią ilość modlitwy i dobrych uczynków, przyciskamy odpowiedni guzik i wszystko toczy się zgodnie z powziętym przez nas planem. Jednak nawet automatom zdarzają się różne usterki, a wtedy otrzymujemy nie to, co zamówiliśmy, albo w ogóle nic. Co się wtedy dzieje? Niektórzy są tak wściekli, że walą pięścią lub kopią wadliwy automat. Niestety takie postępowanie rzadko kiedy przynosi efekty, więc odchodzą jeszcze bardziej sfrustrowani. Podobnie mogli czuć się zgromadzeni w synagodze w Nazarecie, gdy Jezus oznajmił im, że to właśnie On jest długo wyczekiwanym Mesjaszem.
Łk 4,16-30
Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli. (Łk 4,21)
Czy nie marzy ci się czasem życie, które byłoby czymś w rodzaju automatu z napojami? Wkładamy odpowiednią ilość modlitwy i dobrych uczynków, przyciskamy odpowiedni guzik i wszystko toczy się zgodnie z powziętym przez nas planem.
Jednak nawet automatom zdarzają się różne usterki, a wtedy otrzymujemy nie to, co zamówiliśmy, albo w ogóle nic.
Co się wtedy dzieje? Niektórzy są tak wściekli, że walą pięścią lub kopią wadliwy automat. Niestety takie postępowanie rzadko kiedy przynosi efekty, więc odchodzą jeszcze bardziej sfrustrowani.
Podobnie mogli czuć się zgromadzeni w synagodze w Nazarecie, gdy Jezus oznajmił im, że to właśnie On jest długo wyczekiwanym Mesjaszem.
Wielu Żydów w czasach Jezusa pieczołowicie naciskało odpowiednie guziki w nadziei, że Bóg spełni ich pragnienia. Modlili się wytrwale o potężnego Mesjasza, który obali Rzymian oraz zapoczątkuje erę pokoju i dobrobytu dla narodu izraelskiego. Możemy więc sobie wyobrazić ich entuzjazm na wieść, że oczekiwany Mesjasz właśnie nadszedł. Jakaż jednak była ich wściekłość, gdy odkryli, że tym „Mesjaszem” jest zwyczajny syn cieśli, głoszący przesłanie miłości, miłosierdzia i przebaczenia! Byli tak zdenerwowani, że usiłowali Go zabić! Nazarejczycy nie byli w stanie dostrzec, że w Jezusie otrzymali więcej, a nie mniej, niż tego pragnęli. Jezus nie miał zamiaru kontynuować błędnego koła zemsty i przemocy, na którym opierały się ziemskie królestwa. Przyszedł położyć kres przemocy i zbawić wszystkich, okazując im miłość sługi, a nie władzę pana. Zastanów się dziś, jak reagujesz, gdy życie nie układa się po twojej myśli. Czy kopiesz ze wściekłością „automat”, co prowadzi tylko do jeszcze większej frustracji? Pamiętaj, że Bóg nie zawsze objawia się, zbawia czy uzdrawia w taki sposób, jakiego oczekujemy. Ale Jego plany są zawsze najlepsze. Niezależnie od tego, co się dzieje, jeśli Mu zaufamy, doczekamy się szczęśliwego końca. A wtedy przekonamy się, że otrzymaliśmy więcej, niż o to prosiliśmy. „Panie, w Tobie jest zaspokojenie wszystkich moich potrzeb i spełnienie wszystkich nadziei. Obym nigdy nie odrzucał Twoich dobrych darów!” 1 Tes 4,13-18 Ps 96,1.3-5.11-13 (Słowo wśród nas, 2015)
Wielu Żydów w czasach Jezusa pieczołowicie naciskało odpowiednie guziki w nadziei, że Bóg spełni ich pragnienia. Modlili się wytrwale o potężnego Mesjasza, który obali Rzymian oraz zapoczątkuje erę pokoju i dobrobytu dla narodu izraelskiego. Możemy więc sobie wyobrazić ich entuzjazm na wieść, że oczekiwany Mesjasz właśnie nadszedł. Jakaż jednak była ich wściekłość, gdy odkryli, że tym „Mesjaszem” jest zwyczajny syn cieśli, głoszący przesłanie miłości, miłosierdzia i przebaczenia! Byli tak zdenerwowani, że usiłowali Go zabić!
Nazarejczycy nie byli w stanie dostrzec, że w Jezusie otrzymali więcej, a nie mniej, niż tego pragnęli. Jezus nie miał zamiaru kontynuować błędnego koła zemsty i przemocy, na którym opierały się ziemskie królestwa. Przyszedł położyć kres przemocy i zbawić wszystkich, okazując im miłość sługi, a nie władzę pana.
Zastanów się dziś, jak reagujesz, gdy życie nie układa się po twojej myśli. Czy kopiesz ze wściekłością „automat”, co prowadzi tylko do jeszcze większej frustracji? Pamiętaj, że Bóg nie zawsze objawia się, zbawia czy uzdrawia w taki sposób, jakiego oczekujemy. Ale Jego plany są zawsze najlepsze. Niezależnie od tego, co się dzieje, jeśli Mu zaufamy, doczekamy się szczęśliwego końca. A wtedy przekonamy się, że otrzymaliśmy więcej, niż o to prosiliśmy.
„Panie, w Tobie jest zaspokojenie wszystkich moich potrzeb i spełnienie wszystkich nadziei. Obym nigdy nie odrzucał Twoich dobrych darów!”
1 Tes 4,13-18
Ps 96,1.3-5.11-13
(Słowo wśród nas, 2015)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR