Rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie (Łk 1, 29).
W kapitalny sposób znaczenie poszukiwania odpowiedzi u innych pokazuje scena z filmu Jan XXIII papież pokoju. Późniejszy papież jako mały chłopiec jest świadkiem wydarzenia, gdy cała grupa ludzi wraz z dobytkiem opuszcza wioskę i wyjeżdża za morze, aby tam szukać szczęścia. Miejscowy proboszcz błogosławi odjeżdżających. Wtedy mały chłopiec zaskoczony tym, co widzi, stawia księdzu szereg pytań.
– Dlaczego oni wyjeżdżają? – pyta.
– Szukać chleba i pracy – odpowiada ksiądz.
– Tu także jest praca – mówi chłopiec.
– Ale ta praca nie daje wystarczająco chleba.
– Dlaczego oni płaczą? – pyta chłopiec.
– Cierpią. Nie wiedzą, kiedy wrócą.
– Dlaczego są błogosławieni ci, którzy cierpią?
– Ponieważ będą pocieszeni.
– Kiedy?
– W tym życiu lub w przyszłym. Bo tak obiecał Bóg.
– Czy nie byłoby lepiej, żeby Bóg nie dopuszczał cierpienia? – pytał dalej chłopiec.
– Być może. Cierpienie jest częścią losu człowieka.
– Dlaczego?
– Ponieważ w cierpieniu człowiek może wybrać między dobrem i złem.
– A ksiądz, co wybrał?
– Robię, co mogę – mówi ksiądz. – Nie jestem nikim więcej, jak tylko biednym księdzem ze wsi.