W 1241 r. Koloman zmarł na skutek ran odniesionych w bitwie z Tatarami.
Po jego śmierci niedoszła królowa Węgier wróciła do Polski.
Bolesław Wstydliwy, jej młodszy brat, wszędzie okazywał jej wielką serdeczność.
Salomea jednakże nie chciała pozostać na dworze książęcym, postanowiła bowiem poświęcić się życiu zakonnemu.
Miała dość meandrów politycznych, pragnęła spokoju i ciszy.
W 1245 r. wstąpiła do ufundowanego przez Bolesława Wstydliwego klasztoru klarysek w Zawichoście koło Sandomierza, gdzie zamieszkała wraz z pierwszymi polskimi klaryskami.
Z czasem jednak uświadomiono sobie, jak łatwo klasztor w Zawichoście może stać się łupem najazdów litewskich, ruskich, a zwłaszcza tatarskich.
Kilkanaście lat później Bolesław Wstydliwy uposażył drugi klasztor sióstr klarysek pod Krakowem, opodal miejscowości Skała i tam w 1260 r. przeniósł siostry z Salomeą.
Tu spędziła pozostałe lata swego życia.
W 1268 r. poważnie rozchorowała się.
W spisanym testamencie wszystko, co miała, przekazała klasztorowi.
Zastrzegła wszakże, że w razie katastrofy, takiej jak pożar czy wojna, jej majątek może zostać przeznaczony na odbudowę klasztoru lub kościoła.
Zmarła w opinii świątobliwości 17 listopada 1268 r. i została pochowana pod kościołem klasztornym na Grodzisku.
(www.brewiarz.pl)