Jakże głęboka odpowiedź tej dziewczyny:
Mając Chrystusa przed sobą, nie stawia Mu się pytań, tylko się Go adoruje.
My także mamy pośród siebie Chrystusa.
Przeżywamy przecież okres Bożego Narodzenia.
My także powinniśmy uklęknąć przed żłóbkiem i adorować Chrystusa, Boże Słowo, które stało się Ciałem.
Wspominamy wielki i niepojęty dla nas gest Boga, który szukał miejsca i czasu wśród ludzi.
Prosił o gościnę.
O choćby lichy kąt.
Prosił o kilka godzin dla siebie.
Niestety, miejsca, o które prosił, nie znalazł wśród ludzi, znalazł je dopiero wśród bydląt.
Bóg ciągle szuka...
I dziś nas prosi o miejsce i czas dla siebie.
Prosi.
O to byś znalazł kilka chwil na poranną i wieczorną modlitwę…
Godzinę by w niedzielę i święto być na Mszy św.…
Byś w Adwencie i Wielkim Poście przyszedł na rekolekcje…
O ma prawo żądać, brać.
On prosi...
Kiedyś role się odwrócą.
Człowiek stanie na progu Domu Ojca, mając za sobą długą wędrówkę życia doczesnego, i będzie prosił Boga o miejsce dla siebie, o chwilę wieczności u Boga.
Kto tu na ziemi znalazł miejsce i czas dla Boga, ten z radością zakołacze do bram nieba wiedząc, że za gościnę Bóg gościną odpłaci.
Kto nie znalazł miejsca ani czasu dla Boga, stanie przed bramą nieba i ręka mu opadnie.
Nie odważy się zapukać i poprosić.
Na zawsze zostanie pod bramą.
Oby każdy z nas tu na ziemi znalazł miejsce dla Chrystusa i czas dla Niego.
Obyśmy wszyscy z ufnością zapukali do bram nieba pewni, że Bóg się nam zrewanżuje za nasze gesty wobec Niego.
Nie lubisz marnować czasu na rzeczy niepotrzebne.
Poświęcasz się cały temu, co przynosi zysk.
Więc robisz to, co się opłaca.
Ale są też sprawy, które zysku nie przynoszą od razu, owocują później.
Powiesz: czekać...?
Przecież trzeba życie brać, bo ucieka.
Andrzej Wajda, zapytany dlaczego nie został malarzem, choć tej sztuki próbował za sztalugami pracowni w młodości, wyznał:
Zabrakło mi odwagi na godziny spędzone samotnie na pozornie jałowym malowaniu nikomu niepotrzebnych olejnych studiów portretu czy martwej natury.
A tylko taka praca tworzy artystę malarza.
Trzeba zatroszczyć się o siebie.
Więc zainwestuj, znajdź choć trochę czasu na modlitwę niepotrzebną nikomu - tylko tobie.
Módl się... po ludzku tracąc czas, bo tak czyniąc - zyskujesz siebie.
A to jest najważniejsze.