Jeśli tak, to dzisiejsza Ewangelia jest dla ciebie, gdyż mówi ci ona jasno i wyraźnie, że Bóg udziela każdemu z nas Ducha Świętego. Co więcej, nie udziela nam On zaledwie odrobiny Ducha ani nie daje jednym mało, a innym więcej. Każdy z nas ma całego Ducha Świętego, tego samego Ducha, który podniósł Jezusa z martwych.
Co to oznacza? Twoje marzenia o tym, że ktoś bliski powróci do Pana, mogą się ziścić. Cuda naprawdę są możliwe. Przemiana serca, przebaczenie, nawrócenie -jest realna szansa na to wszystko!
Życie w Duchu Świętym zaczyna się, gdy budzisz się i co rano powtarzasz sobie: „Mam w sobie Ducha Świętego”. Stopniowo poczucie bezradności ustępuje wierze i ufności w to, co Pan może dokonać w tobie i poprzez ciebie.
Po prostu zacznij. Spróbuj na przykład podzielić się z kimś w pracy tym, co Bóg czyni w twoim życiu. Nie musisz tego zrobić w sposób doskonały - zwłaszcza za pierwszym razem - ale pamiętaj, że z czasem będzie szło ci coraz łatwiej.
A może wraz z inną osobą z twojej grupy parafialnej odwiedzisz kogoś chorego i zaproponujesz mu wspólną modlitwę o uzdrowienie? Nie zniechęcaj się też, jeśli nie uda ci się to za pierwszym razem. Nauka współpracy z Duchem Świętym wymaga czasu. Pamiętaj, że On żyje w tobie w całej pełni i czyni cię narzędziem swojej łaski.