Wyobraź sobie sadownika, który mówi ci z zachwytem, że na jabłonkach pękają pączki, a więc jest już najwyższa pora, by ściąć gałęzie i wstawić je do wody, aby mogły urosnąć jabłka. Z pewnością uznałbyś go za szaleńca! Gałąź odcięta od drzewa nie jest w stanie wydać owocu.

Z tego właśnie powodu Ojciec niebieski nie chce, abyś odcinał się od Jezusa, który jest krzewem winnym. Dlatego też Jezus zachęca nas dziś, abyśmy w Nim trwali. Jedynie w zjednoczeniu z Chrystusem jesteśmy w stanie wzrastać i wydawać dobry owoc.

Perspektywa stałego trwania w Chrystusie może nam się wydawać mało realna. Wiemy, jak łatwo jest stracić kontakt z Panem i wpaść w sidła grzechu. Zagrożenia wiary urastają czasem w naszych myślach do takich rozmiarów, że czujemy się pokonani, zanim jeszcze wstaniemy rano z łóżka.

Przestańmy się bać! Trwanie w Chrystusie jest wymagające, ale nie zapominajmy, że naszym Ogrodnikiem jest sam Bóg. Pozwólmy Mu na to, by się nami zajął! Pamiętajmy, że mocą naszego chrztu już trwamy w Chrystusie.

Zobaczmy też, na jak wiele różnych sposobów Bóg pomaga nam trwać w Chrystusie. Kiedy przyjmujemy Eucharystię, jesteśmy odżywiani przez Chrystusa – winny krzew. Każdy akt żalu, każda spowiedź jest „przycinaniem winorośli”. W bierzmowaniu otrzymujemy moc Ducha Świętego, a w sakramencie święceń czy małżeństwa prosimy Go, by umacniał i chronił dane nam powołanie. Bóg dał nam swoje słowo w Piśmie Świętym, a także braci i siostry w Kościele. Dał nam głos sumienia oraz największy z darów – mieszkającego w naszych wnętrzach Ducha Świętego. Dał nam wreszcie piękno stworzenia, które pociąga myśli i serca do Chrystusa i karmi nasze dusze.

Bądź więc spokojny. Zajmuje się tobą Jezus, najlepszy Ogrodnik. Pomyśl o sokach płynących w drzewie. Jeśli tylko system naczyniowy jest drożny, soki płyną i drzewo nie musi niczym się martwić. Przyjmij więc to wszystko, co Bóg daje ci w obfitości, i uznaj, że nie wszystko zależy od ciebie.

„Dziękuję Ci, Panie, za to, że wciąż się mną zajmujesz. Pomóż mi wzrastać w wierze i wydać jak największy owoc.”

(Słowo wśród nas, 2014)