Starodawna tradycja głosi, że ukoronował na króla polskiego Bolesława Śmiałego.
Zrezygnowawszy z biskupstwa, osiadł w pustelni w pobliżu Bobrowa, wśród rozlewisk Warty, niedaleko ujścia rzeki Ner.
Cieszył się sławą w ciągu 12 lat swego życia pustelniczego, toteż kiedy zmarł, jego erem stał się ośrodkiem kultu, który promieniował na całą Wielkopolskę.
Wkrótce po jego zgonie zaczęto mu oddawać cześć, zwracając się doń zwłaszcza w chorobach bydła i z prośbami o pomyślne połowy ryb.
Kult ten zatwierdził w 1925 roku Pius XI.
Ludzie na nas patrzą - ciekawe co wyczytali z naszego życia.
Pewna nauczycielka szkółki niedzielnej chciała przekazać dzieciom co powinien robić chrześcijanin - jak żyć. Chciała aktywizować dzieci, wyciągnąć coś od nich, więc pytała:
Dlaczego ludzie mówią o mnie, że jestem chrześcijanką?
Wtedy jedno dziecko powiedziało:
Może nie znają pani bliżej?
A jak jest u mnie?
Niech błogosławiony Bogumił będzie dla mnie dobrą inspiracją.