W czasie prześladowania za cesarza Trajana został uwięziony i skazany na śmierć. Wysłano go pod eskortą żołnierzy do Rzymu, aby tam rzucić na pożarcie dzikim zwierzętom w czasie organizowanych właśnie igrzysk. W czasie podróży do Rzymu Ignacy zatrzymał się w Smyrnie, gdzie czekał na okręt.
Korzystając z chwilowej przerwy, napisał 4 listy do gmin chrześcijańskich:
- w Efezie,
- Magnezji,
- w Trallach
- i w Rzymie.
Wyszedł mu naprzeciw św. Polikarp z liczną delegacją, by uczcić w ten sposób bohatera. Polikarp dostarczył Ignacemu materiału do pisania i zobowiązał się odesłać jego listy do adresatów.
W Troadzie Ignacy musiał ponownie przesiąść się na inny okręt. Skorzystał z okazji, by napisać listy do:
- Filadelfii,
- Smyrny
- i do św. Polikarpa.
Z Troady dojechano do Neapolu, miasta w Macedonii, a stąd Ignacy musiał podążać pieszo pod eskortą do Filippi, Salonik i Dyrrachium.
Tam dopiero wszyscy wsiedli na statek i dojechali nim do portu włoskiego, Brindisi. Stąd znowu pieszo szli drogą lądową aż do Rzymu.
Dla osiemdziesięcioletniego starca cała ta podróż była prawdziwą katorgą. W swoich listach Ignacy wyraził żarliwość wiary oraz głęboki pokój serca wobec czekającego go męczeństwa. Listy te są ważnym dokumentem wiary pierwotnego Kościoła.
Św. Ignacy, zginął śmiercią męczeńską na arenie w Rzymie. Dzieje jego bohaterskiej śmierci opisali między innymi: św. Ireneusz, Orygenes, Euzebiusz z Cezarei, św. Polikarp, św. Jan Chryzostom i św. Hieronim. Przyjmuje się, że śmierć miała miejsce ok. roku 107.
(www.brewiarz.pl)