Tego dnia Joshua Bell, który zwykle otrzymuje honorarium w wysokości ponad tysiąca dolarów za jedną minutę gry, zarobił trzydzieści dwa dolary.
Czasami ludzie po prostu nie widzą wartości „zwyczajnej” na pozór osoby i cudu, który dokonuje się przed ich oczyma. Można to zauważyć także w dzisiejszych czytaniach o Jezusie i Janie Chrzcicielu.
Wiemy, że Żydzi oczekiwali powrotu Eliasza, który miał zmieść ich wrogów i wprowadzić nową erę. Rodziny stawiały nawet dla niego nakrycie podczas dorocznej wieczerzy paschalnej! Kiedy jednak Jezus mówi im, że tym wyczekiwanym Eliaszem jest Jan Chrzciciel, nie chcą Mu wierzyć.
Tak, to Jan był nowym Eliaszem, a ubogie, skromne Niemowlę w kołysce – Mesjaszem Izraela. Problem polegał na tym, że ani jeden, ani drugi nie zachowywał się tak, jak tego oczekiwano. Byli zbyt pokorni, zbyt otwarci na ludzi innego pochodzenia. Nie pasowali do wyznaczonych im ram i dlatego wcale niełatwo było ich zaakceptować.
Czasami i my wpadamy w podobną pułapkę. Zdarza się, zwłaszcza w takich okresach jak Adwent, że nastawiamy się na jakieś spektakularne doznania duchowe, które nas ogarną i w magiczny sposób przemienią nasze życie. Czekamy – jak na filmie – na nieoczekiwany zwrot akcji, który przywróci zgodę w rodzinie lub pokaże nam drogę wyjścia z trudnej sytuacji. Taka postawa nie pozwala nam zobaczyć, że Bóg jest cały czas z nami, pokornie dokonując przed naszymi oczami małych, cichych cudów. Zapominamy, że On nie przyszedł po to, by ułatwić nam życie, lecz by doprowadzić nas do świętości.
Dzisiejsza Ewangelia uświadamia nam, że Bóg najprawdopodobniej nie ukaże się nam na płonącym rydwanie. Jednak zamiast przeżywać rozczarowanie, otwórzmy się na jeszcze głębsze przesłanie tego tekstu: Jezus jest przy tobie, grając po wirtuozersku najpiękniejszą pieśń łaski i miłości, jaką kiedykolwiek usłyszysz. Zatrzymaj się, spójrz i posłuchaj. I niech Jego muzyka roztopi dziś twoje serce.
„Panie, pomóż mi rozpoznawać te momenty łaski i chwały, w których mi się objawiasz.”
Iz 41,13-20
Ps 145,1.9-13
(Słowo wśród nas, 2014)