DIECEZJA SIEDLECKA
1 lipca 2025 r. Imieniny obchodzą: Halina, Marian, Klarysa
Czytania: (Rdz 19,15-29); (Ps 26,2-3.9-12); Aklamacja (Ps 130,5)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Męski Różaniec w Siedlcach
Znamy termin pogrzebu śp. Andrzeja Materskiego
Świetlice Caritas organizują podopiecznym wakacje
Nabożeństwo fatimskie z Wojownikami Maryi
Marek Sawicki w Radiu Podlasie o wyborach prezydenckich, kryzysie migracyjnym i wiatrakach
Wypadek na budowie autostrady. Ranny kierowca trafił do szpitala
Zmiany miejsc posługi księży w diecezji drohiczyńskiej
Spotkanie Wspólnot Rodziców Dzieci Utraconych
Absolutorium dla Zarządu, podwyżki dla radnych
Wędrowali śladami kapitana Ostoi /AUDIO/
To już jest poważny problem /AUDIO/
ŚRODA V TYGODNIA ZWYKŁEGO, 11 LUTEGO (2015-02-11 07:02:03)
Mk 7,14-23 Co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. (Mk 7,15) Stare francuskie przysłowie mówi: „Powiedz mi, co jesz, a powiem ci, kim jesteś”. Współczesna dietetyka przyznaje rację temu stwierdzeniu ze względu na wpływ pokarmów na nasze zdrowie, natomiast niektórzy historycy wskazują, że podobne przekonanie mogło stanowić fundament duchowy żydowskich praw pokarmowych, określających, które produkty są koszerne, czyli dozwolone.
Mk 7,14-23
Co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. (Mk 7,15)
Stare francuskie przysłowie mówi: „Powiedz mi, co jesz, a powiem ci, kim jesteś”. Współczesna dietetyka przyznaje rację temu stwierdzeniu ze względu na wpływ pokarmów na nasze zdrowie, natomiast niektórzy historycy wskazują, że podobne przekonanie mogło stanowić fundament duchowy żydowskich praw pokarmowych, określających, które produkty są koszerne, czyli dozwolone.
Prawa te stanowią na przykład, że Żydzi mogą spożywać mięso jedynie niektórych zwierząt przeżuwających, które odżywiają się głównie pokarmem roślinnym. Przeżuwacze uważane za koszerne to łagodne, udomowione zwierzęta, które z natury nie są drapieżnikami. Uważano, że spożywający mięso tych łagodnych stworzeń przejmują ich cechy. Idąc tym samym tokiem myślenia, powstrzymywanie się od jedzenia mięsa drapieżników miało chronić przed przejmowaniem ich agresywnej, gwałtownej natury. Skoro więc tradycja koszernych pokarmów ma tak szlachetne pobudki, dlaczego Jezus w dzisiejszej Ewangelii się od niej dystansuje? Być może częściowo dlatego, że Żydzi Jego czasów nadmiernie szczycili się pieczołowitością w przestrzeganiu tych praw. Jezus upomniał ich więc za to, że tak bardzo zależy im na tym, by nie zanieczyścić się rytualnie przez nie- właściwe pokarmy, a jednocześnie tak mało czuwają nad swoimi słowami i uczynkami – czyli tym, co rzeczywiście czyni nieczystymi ich samych i otaczających ich ludzi. Pragnął, by zwrócili większą uwagę na swoje słowa i uczynki. Dzisiejsza Ewangelia jest dla nas okazją do zastanowienia się nad swoimi własnymi wyborami. Czy nie przywiązujemy nadmiernej wagi do tego, co zewnętrzne, na przykład do rygorystycznego przestrzegania tradycji? Czy dostatecznie czuwamy nad naszym wnętrzem, nad swoimi myślami, słowami i uczynkami, aby budowały innych, a nie raniły ich? Na szczęście miłosierny Bóg wskazuje nam rozwiązanie – przyjmowanie Jezusa w Eucharystii pomaga nam przyswajać sobie Jego naturę i obdarza nas łaską do przezwyciężania naszych grzesznych myśli i uczynków. „Panie, pomóż mi uwierzyć, że przyjmowanie Ciebie w Eucharystii ma moc przemienić moje serce i wydobyć mnie z grzechu. Pomóż mi przejmować Twoją naturę, abym mógł stać się czysty wewnątrz i na zewnątrz.” Rdz 2,4b-9.15-17 Ps 104,1-2.27-30 (Słowo wśród nas, 2015)
Prawa te stanowią na przykład, że Żydzi mogą spożywać mięso jedynie niektórych zwierząt przeżuwających, które odżywiają się głównie pokarmem roślinnym. Przeżuwacze uważane za koszerne to łagodne, udomowione zwierzęta, które z natury nie są drapieżnikami. Uważano, że spożywający mięso tych łagodnych stworzeń przejmują ich cechy. Idąc tym samym tokiem myślenia, powstrzymywanie się od jedzenia mięsa drapieżników miało chronić przed przejmowaniem ich agresywnej, gwałtownej natury.
Skoro więc tradycja koszernych pokarmów ma tak szlachetne pobudki, dlaczego Jezus w dzisiejszej Ewangelii się od niej dystansuje? Być może częściowo dlatego, że Żydzi Jego czasów nadmiernie szczycili się pieczołowitością w przestrzeganiu tych praw. Jezus upomniał ich więc za to, że tak bardzo zależy im na tym, by nie zanieczyścić się rytualnie przez nie- właściwe pokarmy, a jednocześnie tak mało czuwają nad swoimi słowami i uczynkami – czyli tym, co rzeczywiście czyni nieczystymi ich samych i otaczających ich ludzi. Pragnął, by zwrócili większą uwagę na swoje słowa i uczynki.
Dzisiejsza Ewangelia jest dla nas okazją do zastanowienia się nad swoimi własnymi wyborami. Czy nie przywiązujemy nadmiernej wagi do tego, co zewnętrzne, na przykład do rygorystycznego przestrzegania tradycji? Czy dostatecznie czuwamy nad naszym wnętrzem, nad swoimi myślami, słowami i uczynkami, aby budowały innych, a nie raniły ich?
Na szczęście miłosierny Bóg wskazuje nam rozwiązanie – przyjmowanie Jezusa w Eucharystii pomaga nam przyswajać sobie Jego naturę i obdarza nas łaską do przezwyciężania naszych grzesznych myśli i uczynków.
„Panie, pomóż mi uwierzyć, że przyjmowanie Ciebie w Eucharystii ma moc przemienić moje serce i wydobyć mnie z grzechu. Pomóż mi przejmować Twoją naturę, abym mógł stać się czysty wewnątrz i na zewnątrz.”
Rdz 2,4b-9.15-17
Ps 104,1-2.27-30
(Słowo wśród nas, 2015)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR