Również każdy z nas, jak kiedyś Dwunastu, zanurza z Jezusem „rękę w misie”, przyjmując Jego Ciało i Krew w Komunii świętej. I podobnie jak Dwunastu, każdy z nas w ten czy inny sposób zdradził Pana w jakimś momencie swego życia. I najprawdopodobniej zrobimy to ponownie. Dlaczego? Ponieważ jesteśmy tylko ludźmi.
Jednak fakt ten nie musi nas przygnębiać, gdyż Jezus niesie nam Dobrą Nowinę – otrzymaliśmy przebaczenie, niezależnie od tego, czy popełniliśmy wielkie, czy też małe grzechy. Faryzeusze, którzy
starali się dokładnie wypełniać przepisy Prawa, ale przy tym stali się bezwzględni, potrzebowali przebaczenia dokładnie tak samo, jak publiczni grzesznicy w rodzaju prostytutek czy celników. Potrzebujemy go i my. Czy mamy na sumieniu morderstwo, czy też po prostu drobną urazę do bliskiej osoby, nie staniemy się wolni bez pomocy Jezusa.
Jest to przesłanie wielkiej nadziei – dla nas i dla wszystkich, których Bóg stawia na naszej drodze. Każdy z nas, przystępujących do stołu Pańskiego, jest grzesznikiem, który otrzymał przebaczenie. Podczas najbliższej Mszy świętej rozejrzyj się wokół siebie i pomyśl, że wszyscy zgromadzeni tu ludzie są twoją rodziną. Wszyscy wraz z Jezusem „zanurzamy rękę w misie”. Dzięki Bogu wszyscy też jesteśmy zanurzeni w miłosiernej miłości naszego Pana.
Oby ta refleksja prowadziła nas do coraz większej jedności. Jezus gorąco pragnął, żeby wszystkie Jego dzieci stanowiły jedno, tak jak On stanowi jedno ze swym Ojcem. Prośmy Go dziś, by nauczył nas być miłosiernymi, jak On jest miłosierny, a wtedy Jego gorące pragnienie będzie mogło zostać spełnione.
„Dziękuję Ci, Panie, za Twoją ofiarę na krzyżu. Proszę, uczyń z nas jedno, tak jak Ty jesteś jedno z Ojcem. Udziel nam prawdziwej pokory i miłości wzajemnej, abyśmy mogli żyć dla Ciebie w prawdziwej jedności.”
Iz 50,4-9a
Ps 69,8-10.21-22.31.33-34
(Słowo wśród nas, 2015)