DIECEZJA SIEDLECKA
10 maja 2025 r. Imieniny obchodzą: Antonina, Izydor, Antoni
Czytania: (Dz 9,31-42); (Ps 116B,12-13.14-15.16-17); Aklamacja (J 6,63b.68b)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Powiat miński po roku kadencji
Gospodarka łowiecka, a myślistwo - fakty i mity /Audycja z 9 maja 2025 r./
Kolejne centrum handlowe w Radzyniu Podlaskim
Polscy motocykliści zapalili znicze na polskich cmentarzach w Iranie
Po raz trzeci w Drohiczynie obył się Kongres Kultury Chrześcijańskiej
Śpiewali o zdrowiu /VIDEO/
Weekend w regionie
Żywy towar na targowisku w Trzebieszowie
18 maja Msza św. inaugurująca pontyfikat Leona XIV
Wystawy, koncerty, prezentacje, targi... XVI Siedlecki Jarmark Świętego Stanisława
Wsparcie dla Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych
SOBOTA, 13 CZERWCA NIEPOKALANEGO SERCA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY (2015-06-12 22:06:04)
Nie ma ludzkiej miłości większej niż matczyna. Miłość matki jest niesamowita. Zastanów się przez chwilę, co czuje serce matki, kiedy traci swoje dziecko? Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Łukasza Łk 2, 41-51 Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał On lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania.
Nie ma ludzkiej miłości większej niż matczyna. Miłość matki jest niesamowita. Zastanów się przez chwilę, co czuje serce matki, kiedy traci swoje dziecko?
Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Łukasza
Łk 2, 41-51
Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał On lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania.
Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz On im odpowiedział: «Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca»? Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu. Jak czuła się Maryja, kiedy wracała z Józefem do Jerozolimy? To okropne poczucie niepewności, wyrzutu, może złości na samą siebie. Jak mogła zgubić własne dziecko? Jedyne! Naznaczone tak tajemniczą i trudną historią poczęcia i pierwszych miesięcy życia. Zostań teraz przez chwilę z tym uczuciem po zgubieniu Jej dziecka. W filmie „Pasja” Mela Gibsona Maryja w upadku Jezusa widzi upadek dziecka. Dramat potęguje fakt, że teraz już nie może Go tak po prostu wziąć w ramiona. Wszystko rozgrywa się w krótkim spojrzeniu Syna na Matkę i Matki na Syna. Oni w ten sposób, nic nie mówiąc, powiedzieli sobie wszystko. Wspominając Niepokalane Serce Maryi, wspominamy symbol miłości i samą miłość. Bardzo często skarżymy się, że ten obraz do nas dziś nie przemawia. Ale jak inaczej przedstawić tak wielkie i czyste uczucie? Jak inaczej uczcić, uwielbić i głosić taką miłość? Czy można w ogóle ująć w ramy teologii doświadczenie czystej relacji Matki i Syna? Wobec niektórych wielkich spraw trzeba po prostu zamilknąć. To, co pozostaje, to kontemplacja. Spróbuj towarzyszyć dziś Maryi i Józefowi. Odczuj lęk, żal po stracie oraz radość z odnalezienia Jezusa. Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serca nasze, według serca Twego. Niepokalane Serce Maryi, módl się za nami. (www.modlitwawdrodze.pl)
Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz On im odpowiedział: «Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca»? Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu.
Jak czuła się Maryja, kiedy wracała z Józefem do Jerozolimy? To okropne poczucie niepewności, wyrzutu, może złości na samą siebie. Jak mogła zgubić własne dziecko? Jedyne! Naznaczone tak tajemniczą i trudną historią poczęcia i pierwszych miesięcy życia. Zostań teraz przez chwilę z tym uczuciem po zgubieniu Jej dziecka.
W filmie „Pasja” Mela Gibsona Maryja w upadku Jezusa widzi upadek dziecka. Dramat potęguje fakt, że teraz już nie może Go tak po prostu wziąć w ramiona. Wszystko rozgrywa się w krótkim spojrzeniu Syna na Matkę i Matki na Syna. Oni w ten sposób, nic nie mówiąc, powiedzieli sobie wszystko. Wspominając Niepokalane Serce Maryi, wspominamy symbol miłości i samą miłość. Bardzo często skarżymy się, że ten obraz do nas dziś nie przemawia. Ale jak inaczej przedstawić tak wielkie i czyste uczucie? Jak inaczej uczcić, uwielbić i głosić taką miłość? Czy można w ogóle ująć w ramy teologii doświadczenie czystej relacji Matki i Syna? Wobec niektórych wielkich spraw trzeba po prostu zamilknąć. To, co pozostaje, to kontemplacja. Spróbuj towarzyszyć dziś Maryi i Józefowi. Odczuj lęk, żal po stracie oraz radość z odnalezienia Jezusa.
Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serca nasze, według serca Twego. Niepokalane Serce Maryi, módl się za nami.
(www.modlitwawdrodze.pl)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR