W uznaniu niewątpliwych osiągnięć papież mianował go w czerwcu 1893 r. kardynałem, a w kilka dni później patriarchą Wenecji.
Zasłynął z dobroci serca i hojności względem ubogich.
Po śmierci Leona XIII wysunięto na konklawe jego kandydaturę.
I tak w dniu 4 sierpnia 1903 r. został obrany papieżem i przyjął imię Piusa X.
Objąwszy rządy w Kościele, talent organizacyjny i nieugiętą siłę woli skierował przede wszystkim ku problemom czysto kościelnym, mniej mając zrozumienia dla spraw polityki i dyplomacji, którym tyle uwagi poświęcał poprzednik.
Zatroszczył się szczególnie o pogłębienie życia religijnego ludu i kleru i dlatego zarządził w diecezji rzymskiej bardzo surową wizytację.
Na uwadze miał stale czystość wiary i przestrzeganie dyscypliny kościelnej i dlatego już w r. 1907 doprowadził do ujednolicenia nauczania w seminariach duchownych.
W rok później wydano szczegółowy statut seminaryjny.
Podjęto także prace nad kodyfikacją prawa kanonicznego.
Doniosłe były też decyzje co do przyszłego wyboru papieża.
Troską otoczył następnie nauki biblijne oraz liturgię.
Gdy o tę ostatnią chodzi, na uwagę zasługuje reforma brewiarza i kalendarza świąt kościelnych.
Rewolucyjnymi okazały się dekrety o wczesnej i częstej Komunii św.
Wszystko to czyniło zeń troskliwego pasterza, a w świecie katolickim znajdowało pełne uznanie.
Papież przewidywał wybuch wojny i gorąco pragnął jej odwrócenia.
Zmarł wkrótce po jej wybuchu, w dniu 20 sierpnia 1914 r.
W testamencie znalazły się słowa: Ubogim urodziłem się, ubogim żyłem, ubogim chcę umrzeć.
(www.deon.pl)