Po krótkotrwałym pokoju w Rzymie wybuchła epidemia (252). Dla przebłagania bóstw urządzano publiczne procesje i modły, składano ofiary. Chrześcijanie nie mogli w nich uczestniczyć. Rozjuszony tłum rzucał się na domy modlitwy chrześcijan i zaczął je burzyć. Rzucano się na chrześcijan i zabijano ich, uważając, że to oni są sprawcami zarazy, wywołując gniew bogów. W takiej właśnie sytuacji w 253 r. poniósł śmierć męczeńską Korneliusz.
Św. Cyprian urodził się około 210 r. w rodzinie pogańskiej, najprawdopodobniej w Kartaginie.
Jego ojciec był senatorem i należał do najznakomitszych obywateli miasta.
Początkowo jego życie było podobne do egzystencji ówczesnej złotej młodzieży z arystokracji rzymskiej. Sam mówi, że "oddany był złym nałogom", z których nawrócił go dopiero kapłan Cecyliusz. Miało to miejsce w 246 r. Wtedy też przyjął chrzest.
Rozpoczął wówczas w odosobnieniu pokutę za swe grzechy. Przykładnym, prawdziwie chrześcijańskim życiem uzyskał takie poważanie, że w 247 roku został wyświęcony na kapłana przy jednomyślnym poparciu wiernych kartagińskich.
Kiedy w roku 248 umarł Donatus, biskup Kartaginy, Cyprian, mimo ucieczki i oporu, został odszukany i konsekrowany na biskupa. Jako biskup z całym zapałem Cyprian zabrał się do naprawy obyczajów, do zwalczania błędów, do opieki nad powierzonymi sobie duszami, wreszcie także do misji, jaka go czekała wśród większości pogańskiej.
Te wszystkie jednak zabiegi przerwało jedno z najkrwawszych prześladowań, jakie rozpoczął cesarz Decjusz (249-251). Nowy władca obrał sobie za cel wzmocnienie państwa w oparciu o pogan. Sobie nakazywał oddawać cześć boską. Ponieważ chrześcijanie kultu Bożego oddawać mu nie chcieli i nie mogli, w odwecie nakazał ich tępić jako wrogów cesarstwa. Nakazał ponadto torturami zmuszać opornych do wyrzeczenia się wiary. Szczególną nienawiść obrócił przeciwko hierarchii kościelnej. Motłoch zaczął się domagać w amfiteatrze, aby biskupa Cypriana oddać na pożarcie lwom.
Cyprian, idąc za radą Ewangelii i znanymi mu przykładami roztropnych i świątobliwych pasterzy, ukrył się na czas prześladowania (na początku 250 r.). Ze swego ukrycia przez kilka lat rządził Kościołem kartagińskim zarówno za pośrednictwem licznych listów pasterskich, jak i emisariuszy, których starannie wybierał spośród biskupów i prezbiterów.
Po śmierci Decjusza powrócił do Kartaginy. Tu spotkał się z nowym problemem: wielu chrześcijan wystraszonych torturami, wyparło się wiary. Teraz chcieli powrócić do wspólnoty z Kościołem. Rygoryści byli zdania, że nie wolno ich przyjmować. Inni znowu z biskupów afrykańskich przyjmowali ich na łono Kościoła zbyt łatwo.
Na synodzie, zwołanym do Kartaginy, Cyprian przeprowadził zasadę, że "upadłych" należy przyjmować do opuszczonych przez siebie gmin, ale pod warunkami, które gwarantowałyby, że nie powtórzą już tego występku.
Niedługo potem północną Afrykę nawiedziła epidemia, która pochłonęła wiele ofiar. Podobnie jak w Rzymie, poganie urządzali procesje do świątyń swoich bóstw i składali ofiary. Chrześcijanie milczeli. Poganie uznali to za oznakę nienawiści do nich, a zarazę poczytali za gniew obrażonych bóstw.
Wybuchło w tym czasie kolejne prześladowanie, za cesarza Waleriana. Pod karą śmierci zakazał on zebrań liturgicznych. Wyłamujących się z tego zakazu karano konfiskatą majątku, banicją i śmiercią.
Wtedy zginął biskup Cyprian. Został skazany na śmierć przez ścięcie głowy. Wyrok wykonano w obecności zebranego ludu 14 września 258 r.
(www.brewiarz.pl)